Informacje o projekcie
PO CO TO ROBIMY
Jak rozwijać kompetencje animatorów kultury na wsi i dać im poczucie, że kultura jest kluczowym elementem rozwoju osobistego i społecznego w lokalnych społecznościach?
W naszym 2 –letnim projekcie 12 Re@nimatorów (kobiet i mężczyzn) nauczy się na czym polega praktyczne wykorzystanie edukacji kulturalnej w budowaniu aktywności kulturalnej 3 wiejskich społeczności.
Dzięki pracy w bezpośrednim kontakcie z mieszkańcami 3 wsi, w ciągu 16 miesięcy i 140 godzin zajęć prowadzonych metodą uniwersytetu ludowego (UL), Re@nimatorzy rozwiną swoje kompetencje o umiejętności zarządzania, pracy z grupą i w grupie, wykorzystywania cyfrowych technologii.
Nauczą się twórczo wykorzystywać i interpretować dostępne w KUL i w terenie zasoby kultury materialnej i niematerialnej Kaszub. Sprawdzą zdobytą wiedzę i umiejętności pracując wspólnie z mieszkańcami 3 wsi nad Wiejskimi Kuźniami Pamięci (WKP).
Wspólna praca zaowocuje w 2020 r. zrealizowanymi 3 wydarzeniami kulturalnymi oraz towarzyszącymi im wystawami multimedialnymi.
Idea i Założenia projektowe
„Wiejskie Kuźnie Pamięci. Edukacja kulturalna metodą Uniwersytetu Ludowego dla rozwijania kapitału społecznego wsi”.
Idea i założenia projektów opierają się na wykorzystaniu edukacji kulturalnej na Uniwersytecie Ludowym (dalej UL) i metodą UL jako instrumentu ważnego dla rozwoju kapitału społecznego, w szczególności na poziomie lokalnym.
Traktujemy edukację kulturalną jako sposób na aktywizację i budzenie postaw zaangażowania mieszkańców, odbudowy (reanimacji), tworzenia i rozwoju społecznych relacji w lokalnych środowiskach. Takie podejście zakłada także włączenie mieszkańców w proces edukacji Re@nimatorów. Uczenie Re@nimatorów praktycznej realizacji działań aktywizujących, dających poczucie sprawstwa i sensu, rozwijających osobiste i społeczne relacje w lokalnych środowiskach. Potrzeba Re@nimatorów kultury, którzy będą umieli włączać ludzi i uczyć się z nimi skutecznej realizacji wspólnych działań.
Kurs Wiejskie Kuźnie Pamięci
Wiejska Kuźnia Pamięci Czesława Birra
WIEJSKA KUŹNIA PAMIĘCI
KOZI RYNEK
WIEJSKA KUŻNIA PAMIĘCI SZADY BUK
Re@nimatorki same o swoich kuźniach
W przedsięwzięcie zaangażowały się cztery reanimatorki – Magdalena Marcholewska, Ewelina Dułak, Grażyna Brzeska i Ewelina Karczewska-Luhm. „Zależało nam na tym, by oddać to, jakim człowiekiem był Czesław Birr, jego pogodę ducha, siłę w pokonywaniu barier oraz odwagą w spełnianiu marzeń i na tym, aby ożywić artystycznie
Kaszubską Osadę Artystyczno-Wypoczynkową ”U Rzeźbiarza Birr”.
W ramach projektu powstał płot, na który przygotowano 250 sztachet, z tego 220 niemal od razu poszło w teren. Dzięki zaangażowaniu mnóstwa osób, sztachety do niego pomalowali wszyscy, którzy w jakiś sposób chcieli upamiętnić artystę – jego rodzina, przyjaciele, znajomi oraz instytucje i organizacje.
Reanimatorki posadziły również tzw. lipę natchnień – w tym gatunku drzewa rzeźbiarz najchętniej tworzył, wraz z lipą niech rosną inspiracje, marzenia, przedsięwzięcia artystów będących na plenerach organizowanych przez panią Sylwię plenerach.
Stworzono również mapę rzeźb „Śladami Czesława Birra”. Na niej każdy może umieścić zdjęcie rzeźby, historię jej powstania i zaznaczyć, w jakim miejscu się znajduje.
Mapa dostępna jest poniżej.
Podczas podsumowującego projekt spotkania, które miało miejsce 25 września 2020 roku w Kaszubskiej Osadzie Artystyczno-Wypoczynkowej ”U Rzeźbiarza Birr” wyświetlono film wspominkowy o bohaterze spotkania. Zrealizowali go Ewelina Karczewska-Luhm oraz Piotr Zatoń z Fundacji Aby Chciało się Chcieć przy wsparciu Magdy Marcholewskiej i Grażyny Brzeskiej. Wspomnieniami o niezwykłym rzeźbiarzu podzieliło się wiele osób. Dzięki filmowi nawet Ci, którzy nie mieli okazji spotkać Czesława Birra osobiście, poczuli się, jakby go znali.
A także piękną i poruszającą animację poklatkową pt. „Cześć, jestem Czesio!”, którą przygotowały same twórczynie kuźni. W kilkuminutowym, pełnym kolorów i emocji obrazie opowiedziały niezwykłą historię życia tego wspaniałego rzeźbiarza. Film można zobaczyć na Facebooku, gdzie na stronie poświęconej kuźni, znajduje się więcej informacji na temat całego projektu.
Co zabieramy z naszej Kuźni?
Wyniosłyśmy satysfakcję z udanego finału. Doświadczenie w pracy z lokalną społecznością. Rozwinęłyśmy kompetencje niezbędne do pracy z ludźmi. Potrafimy radzić sobie w sytuacjach kryzysowych.
Re@nimatorki Kultury: Anna Miszczak, Katarzyna Reclaf, Wioleta Stankowska i Alicja Wojciechowska, 19 września 2020 roku zrealizowały wydarzenie, jakiego jeszcze nie było w Kościerskiej Hucie. Musiały przełamać kilka barier – nieśmiałość w kontaktach z ludźmi, z urzędnikami; musiały podjąć współpracę ze sobą nawzajem, żeby zrealizować spójny projekt.
Realizację wydarzenia zainspirowały urywki wspomnień mieszkańców o Kozim Rynku w Kościerskiej Hucie i roli tego niewielkiego kawałka ziemi w życiu wsi. Re@nimatorki postanowiły podrążyć w pamięci sąsiadów i odzyskać historię wsi dla wszystkich tych, którzy jako nowo przybyli, nigdy wcześniej nie mieli związków z historią Kościerskiej Huty. Udało się to i pozyskano mnóstwo cennych informacji na temat życia mieszkańców Kościerskiej Huty w początkach XX w i późniejszym czasie. Z tych wywiadów powstał film.
Re@nimatorki poszły jeszcze dalej – do Muzeum Ziemi Kościerskiej. Tam, wielce życzliwy dla ich poczynań dyrektor, dr Krzysztof Jażdżewski, odnalazł wszelkie wzmianki o wsi i pomógł utworzyć rewelacyjną tablicę, na której znalazły się informacje o dawnych dziejach Kościerskiej Huty oraz zdjęcia najciekawszych miejsc. Tablica wisi na świetlicy wiejskiej i przyciąga uwagę mieszkańców i turystów.
Do współpracy przy realizacji wydarzenia zaangażowano mieszkańców wsi, Koło Gospodyń Wiejskich, Sołtysa i Radę Sołecką oraz radnych gminy i powiatu, z którymi wspólnie podjęto decyzję o nadaniu świetlicy wiejskiej nazwę Kozi Rynek, żeby zachować w pamięci ludzi historyczną nazwę tego miejsca, a Rada Sołecka zdecydowała się ufundować tablicę z nazwą i logo Koziego Rynku, która również jest umieszczona na świetlicy.
W nawiązaniu do nazwy i bardzo dawnej funkcji tego miejsca zainicjowano Jarmark rękodzieła i zdrowej, regionalnej żywności na Kozim Rynku. Już wiadomo, że będzie odbywał się co roku, ponieważ został bardzo dobrze przyjęty przez mieszkańców, turystów i samych wystawców.
Na zakończenie wydarzenia odbyła się potańcówka przy kaszubskiej muzyce kapeli „Zgrywańce”.
Zdjęcia z wydarzenia, film z wywiadami o historii Kościerskiej Huty jak też inne ważne kroki działań Re@nimatorek znajdują się na stronie FB.
Co zabieramy z naszej Kuźni?
Na pewno poczucie dumy z dobrej realizacji tak dużego projektu. Zadowolenie z powodu zaangażowania mieszkańców Kościerskiej Huty- wsi, w której mieszkają obok siebie ludzie od dawna miejscowi i dopiero co wprowadzeni i gdzie niełatwo o sąsiedzką integrację. Wiele przydatnych umiejętności i wiedzę przekazaną nam przez trenerów na Wiejskich Kuźniach Pamięci. Przyjaźń między nami- uczestniczkami WKP i świadomość, że gdzieś tam, w różnych częściach Kaszub są Dziewczyny, na które zawsze można liczyć.
WKP Szady Buk w składzie: Izabela Itrich-Hopa, Kamilla Król, Agnieszka Gleinert-Pobłocka i Paulina Węsierska swoim działaniem podjęły próbę wypromowania i zachowania dziedzictwa tradycyjnej kultury muzycznej i tanecznej mieszkańców powiatu kartuskiego. A także wzmocnienie tożsamości i pamięci historycznej mieszkańców powiatu dotyczącej tradycyjnych miejsc zabaw tanecznych, tańca tradycyjnego niestylizowanego oraz muzyki tradycyjnej na terenie powiatu, Kaszub i Pomorza.
Prace nad WKP Szady Buk rozpoczęłyśmy od poznania historii i odnalezienia miejsca, gdzie niegdyś rósł „Szady Buk”. Bazując na dawnej historii podjęłyśmy próbę stworzenia nowej. Tym sposobem w dniu 04 kwietnia 2020 r. na polanie przy Leśniczówce Sarni Dwór, posadziłyśmy pięć młodych buczków.
Kolejnym celem było przeprowadzenie wywiadów ze starszymi mieszkańcami powiatu kartuskiego na temat ich wspomnień i pamięci dotyczącej tradycyjnych zabaw tanecznych, które odbywały się „pod Szadym Bukiem” w lesie hopowskim w gminie Somonino. Zebrany i zarejestrowany materiał został zmontowany i zaprezentowany w formie krótkiego filmu.
Nasze całodzienne wydarzenie rozpoczęłyśmy warsztatami tanecznymi, podczas których uczestnicy poznali podstawowe kroki i figury tańca, a to czego się nauczyli zaprezentowali na wieczornej potańcówce w lesie. Kolejnym punktem w programie było spotkanie wspominkowe z mieszkańcami i zaproszonymi gośćmi. Uczestnicy mieli okazję wsiąść udział w premierze filmu na temat tradycyjnych zabaw tanecznych, które odbywały się pod „Szadym Bukiem”. W drugiej części wspominek nasi rozmówcy oraz pozostali goście podzielili się swoją wiedzą historyczną dotyczącą tradycyjnych zabaw. Głównym bohaterom filmu wręczono podziękowania i upominki.
Po wspominkach, wozami drabiniastymi z muzyką na żywo, wszyscy razem pojechaliśmy do leśniczówki Sarni Dwór, by tam – zgodnie z tradycją – zatańczyć i bawić się przy tradycyjnej muzyce. Na miejscu dokonano uroczystego odsłonięcia pamiątkowej tablicy – symbolu zabaw tanecznych pod „Szadym Bukiem” przy nowo zasadzonych w kwietniu 2020 roku młodych buczkach. I zaczęła się zabawa …
Na potańcówce nogi same rwały się do tańca, a serce wciąż bije w rytm pięknych kaszubsko-pomorskich melodii. Wszystko to zadziało się za sprawą kapel, instrumentalistów i wokalistów, którzy wypełnili przestrzeń potęgą muzyki. Podczas potańcówki towarzyszyły nam dwie kapele: Kaszubska Kapela „O co Idze” z Tuchomia oraz Kapela Jankowskiego z Chwaszczyna, które grały i śpiewały na „kaszubską nutę”. Na zabawie nie zapomniano o tradycyjnym czekoladowym tańcu (biały walc) – kiedy to panie prosiły panów do tańca a ci w podzięce za zaproszenie mogli odwdzięczyć się zakupioną na miejscu czekoladą. Zadbano także o oprawę gastronomiczną gdzie swoje produkty zaprezentowały Hopobabki i KGW w Sławkach.
Szerzej o działaniach re@nimatorek na stronie fb.
Co wyniosłam z projektu?
Wiele niezbędnej wiedzy i nowych umiejętności. Nauczyłam się też, że pomimo pojawiających się trudności pracując w zespole można wszystkiemu zaradzić. Ważna jest tylko dobra komunikacja i podział obowiązków. Pamiętać należy także, żeby być szczerym i nie bać się jeśli czegoś nie wiem. Po to pracujemy w zespole żeby się wzajemnie uzupełniać w swoich działaniach.